środa, 28 maja 2008
Sękowice 2008 .
Jeśli wyrażacie Państwo
chęć otrzymywania dłuższych fragmentów video z imprez w których uczestniczymy (również więcej z Sękowic)prosimy kliknąć na link poniżej i wysłać maila :
PROSZĘ O PRZESYŁANIE MATERIAŁÓW VIDEO
piątek, 16 maja 2008
Kwesta na kolonie dla dzieci z ubogich rodzin ,
Szanowni Państwo !
w dniach 31 maja - 1 czerwca 2008r, ( Gubińska Wiosna nad Nysą ) nasza fundacja zbiera pieniądze na kolonie dla dzieci z ubogich rodzin. Kwestujemy do puszek, odbędzie się loteria , oraz licytacja przedmiotów .Zapraszamy wszystkich , którzy chcą nam pomóc (również w formie dobrej zabawy ).
Dzieci co roku wyjeżdżają na kolonie do Świnoujścia i mamy nadzieję że w tym roku też się to uda. Oprócz tego nasz partner z Niemiec -fundacja "Gemeinesames Haus" z Vetshau zabiera nasze dzieci na wypoczynek do Niemiec w ramach projektu " Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży " Abyśmy mogli również ten projekt wykorzystać potrzebujemy zebrać pewną kwotę zabezpieczającą środki własne.
Możecie Państwo przyłączyć się do naszej akcji w następujący sposób :
1) Wrzucając datek do puszki,
2) Uczestnicząc w loterii,
3) Uczestnicząc w licytacji,
4) Ofiarując fanty (prosimy firmy i osoby prywatne). Dopiero dzisiaj ( 16.05) uzyskaliśmy zgodę organizatorów i mamy mało czasu na zebranie różnych przedmiotów.
Jest to dla nas bardzo ważne. Jeśli ktoś chciałby coś ofiarować to prosimy o kontakt, lub dostarczenie do naszej siedziby - ul Piastowska 51 (w piwnicy naprzeciwko pawilonu spożywczego).
Nasz namiot w czasie "Wiosny nad Nysą" będzie stał naprzeciwko małej sceny
czwartek, 15 maja 2008
E.A.Śladowski odpowiada na pytania [ ]
Jak powstała fundacja i czyj to był pomysł?
Byłem na kursie prelegentów w Warszawie i zobaczyłem ludzi z Dworca Centralnego.Więc po powrocie do Gubina zacząłem namawiać znajomych żeby założyć organizację u nas w mieście.I tak po długich zabiegach (ponad 2 lata to trwało) w dniu 25.02.2000r. w Sądzie w Warszawie została zarejestrowana Fundacja.
Co robicie i czym się zajmujecie?
Zajmujemy się w szerokim zakresie pomocą ludziom najuboższym,zwolnionym z zakładów karnych,bezdomnym,dzieciom z rodzin patologicznych.
Co roku dzieci są na obozach, na gwiazdkę otrzymują paczki.Rozdajemy odzież , którą otrzymujemy z niemiec i obuwie.W każde święta Fundacja jest otwarta od godz. 10-tej do 18-stej i stoły są zastawione w żywność.
Co macie jeszcze (w zamierzeniach) do zrobienia w naszym mieście?
Mamy zamiar walczyć o jakiś dom (budynek) na peryferiach Gubina na utworzenie całodobowej noclegowni i stołówki dla ludzi najuboższych. Zwrócimy się do Agencji Mienia Wojskowego o przekazanie któregoś z budynków po wojsku- które stoją i marnieją.
Czy za swoją pracę dostajecie jakieś wynagrodzenie?
My wszyscy jesteśmy wolontariuszami i z tego tytułu nie bierzemy pieniędzy, choć na działalność Fundacji są one niezbędne (założenie telefonu, opłacenie prądu, zakup środków czystości itp..).
Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi dobrej woli o pomoc i wpłacanie po parę złotych na naszą przecież wspólną sprawę , aby nam żyło się lepiej i dzieci naszego miasta były uśmiechnięte.
Numer naszego konta jest podany na tej stronie.
Co do tej pory udało wam się zrobić?
Udało wyremontować byłą kotłownię , którą otrzymaliśmy od pana Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej. Prowadzimy nieodpłatne porady prawne dla tych osób o których jest mowa w statucie fundacji.
Znaleźliśmy kilku darczyńców , którzy nas wspierają i szukamy więcej ludzi o dobrych sercach.
Dzieci były na obozie w Świnoujściu przez okres 15dni. Czworo dzieci było na obozie integracyjnym w Niemczech.
Ugościliśmy 20 osób, które jechały w rajdzie trzeźwościowym dookoła Polski na rowerach promując zdrowy sposób życia.
Zorganizowaliśmy wypominki na cmentarzu dla osob pochowanych o nieznanej tożsamosci, stawiając kwiaty i znicze na tych grobach.
Również kwestujemy i ciułamy aby się utrzymać i działać jak tylko potrafimy najlepiej, a za to mamy satysfakcję i poszanowanie wśród wielu ludzi. Zdobywamy zaufanie społeczeństwa miasta Gubina i okolic.Dlatego za wszelką pomoc dla nas zarząd Fundacji składa gorące podziękowania.
Za swoją pracę społeczną dostałem statuetkę społecznika roku 2007 - zostałem w ten sposób uhonorowany przez czytelników Gazety Lubuskiej .
Statuetkę społecznika roku otrzymałem na gali w Krośnie Odrzańskim podczas wręczania nagród, które ufundował Starosta wraz z Gazetą Lubuską.
Tym wszystkim, którzy głosowali na mnie bardzo, bardzo dziękuję.
Edmund Adam Śladowski.
Jak jest zorganizowana fundacja, kto i na jakich zasadach może do was dołączyć?
Fundacja jest zorganizowana na zasadzie wolontariatu.W nasze szeregi może wstąpić każdy kto chce coś robić i ma pomysły na realizację zamierzeń- po wypełnieniu deklaracji na członka fundacji i rozpatrzeniu przez zarząd.
Byłem na kursie prelegentów w Warszawie i zobaczyłem ludzi z Dworca Centralnego.Więc po powrocie do Gubina zacząłem namawiać znajomych żeby założyć organizację u nas w mieście.I tak po długich zabiegach (ponad 2 lata to trwało) w dniu 25.02.2000r. w Sądzie w Warszawie została zarejestrowana Fundacja.
Co robicie i czym się zajmujecie?
Zajmujemy się w szerokim zakresie pomocą ludziom najuboższym,zwolnionym z zakładów karnych,bezdomnym,dzieciom z rodzin patologicznych.
Co roku dzieci są na obozach, na gwiazdkę otrzymują paczki.Rozdajemy odzież , którą otrzymujemy z niemiec i obuwie.W każde święta Fundacja jest otwarta od godz. 10-tej do 18-stej i stoły są zastawione w żywność.
Co macie jeszcze (w zamierzeniach) do zrobienia w naszym mieście?
Mamy zamiar walczyć o jakiś dom (budynek) na peryferiach Gubina na utworzenie całodobowej noclegowni i stołówki dla ludzi najuboższych. Zwrócimy się do Agencji Mienia Wojskowego o przekazanie któregoś z budynków po wojsku- które stoją i marnieją.
Czy za swoją pracę dostajecie jakieś wynagrodzenie?
My wszyscy jesteśmy wolontariuszami i z tego tytułu nie bierzemy pieniędzy, choć na działalność Fundacji są one niezbędne (założenie telefonu, opłacenie prądu, zakup środków czystości itp..).
Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi dobrej woli o pomoc i wpłacanie po parę złotych na naszą przecież wspólną sprawę , aby nam żyło się lepiej i dzieci naszego miasta były uśmiechnięte.
Numer naszego konta jest podany na tej stronie.
Co do tej pory udało wam się zrobić?
Udało wyremontować byłą kotłownię , którą otrzymaliśmy od pana Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej. Prowadzimy nieodpłatne porady prawne dla tych osób o których jest mowa w statucie fundacji.
Znaleźliśmy kilku darczyńców , którzy nas wspierają i szukamy więcej ludzi o dobrych sercach.
Dzieci były na obozie w Świnoujściu przez okres 15dni. Czworo dzieci było na obozie integracyjnym w Niemczech.
Ugościliśmy 20 osób, które jechały w rajdzie trzeźwościowym dookoła Polski na rowerach promując zdrowy sposób życia.
Zorganizowaliśmy wypominki na cmentarzu dla osob pochowanych o nieznanej tożsamosci, stawiając kwiaty i znicze na tych grobach.
Również kwestujemy i ciułamy aby się utrzymać i działać jak tylko potrafimy najlepiej, a za to mamy satysfakcję i poszanowanie wśród wielu ludzi. Zdobywamy zaufanie społeczeństwa miasta Gubina i okolic.Dlatego za wszelką pomoc dla nas zarząd Fundacji składa gorące podziękowania.
Za swoją pracę społeczną dostałem statuetkę społecznika roku 2007 - zostałem w ten sposób uhonorowany przez czytelników Gazety Lubuskiej .
Statuetkę społecznika roku otrzymałem na gali w Krośnie Odrzańskim podczas wręczania nagród, które ufundował Starosta wraz z Gazetą Lubuską.
Tym wszystkim, którzy głosowali na mnie bardzo, bardzo dziękuję.
Edmund Adam Śladowski.
Jak jest zorganizowana fundacja, kto i na jakich zasadach może do was dołączyć?
Fundacja jest zorganizowana na zasadzie wolontariatu.W nasze szeregi może wstąpić każdy kto chce coś robić i ma pomysły na realizację zamierzeń- po wypełnieniu deklaracji na członka fundacji i rozpatrzeniu przez zarząd.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
